piątek, 17 stycznia 2014

XII rozdział, część II

Max: Ale się Leon wkopałeś.
K: Ja myślę że ta Elena tak jakoś was ostawiła żeby Monika widziała tak jakbyście się całowali.
L: Wiem ale Monika niechce mi wierzyć chyba jednak będę musiał wybrać.
Nagle wszedł Marco i ich zobaczył.
Ma: Hej co się stało?
Ly-   Mechanik Leona ma na imię Elena i ustawiła Leona i siebie tak jakby się całowali i Monika widziała ich  i zerwała z Leonem.
 Ma: Mam pomysł jakbyś ją odzyskał.
L: Czemu mam cię prosić o pomoc?
Ma: Bo ją kochasz, i skorzystasz  z każdej pomocy.
L:Masz rację, to dawaj pomysł.
Ma: Zaśpiewaj jej waszą ulubioną piosenkę pod balkonem,co ty na to?
L: Nie mój styl ale masz rację czas na trochę romantyzmu
Monika uwolniła się z objęć Pablo.
P: Co się stało?
M: Nie chce żebyś tak się zachowywał kocham Leona i tak pozostanie proszę nie wykorzystuj tego że jestem smutna.
P: Dobrze przepraszam nie chciałem cię urazić.
M: Ja już pójdę
P: Odprowadzić cię?
M: Nie.
Monika wróciła do domu przywitała się z ciotką, poszła do pokoju i otworzyła okno,nagle usłyszała coś podobnego do piosenki i wyszła na balkon i zobaczyła Leona jak jej śpiewa
Leon śpiewa dla Monik pod jej balkonem
Kiedy Leon skończył Monika szybko wybiegła z domu do niego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz